poniedziałek, 26 listopada 2012

Uwaga! W tym poście daję upust swoim emocjom!

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Właśnie tak brzmiała moja reakcja, gdy po dwudniowej nieobecności na blogu zobaczyłam, ile osób przeczytało w tym czasie post o pocztówkowej akcji!!!! Wszystkim, którzy chcą nas wesprzeć, przeogromnie dziękuję! Może się wydawać, że mam jakiegoś bzika na punkcie tego projektu, który jest tylko pocztówkową inicjatywą, a nie akcją ratującą ludzkie życia. Ale... ale ja znam te dzieci i wiem, jak bardzo one chcą mieć kontakt ze światem. Jak bardzo ciekawe są jak wygląda życie w innych miejscach niż ich malutka, zamknięta od wschodu i zachodu, Armenia. Dlatego jeszcze raz bardzo, bardzo Wam dziękuję!



3 komentarze:

  1. nie ma to jak dobra reklama na blogu Uli:) statystyki pewnie poszybowały w górę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Daj znać skąd doszły pocztówki, bo z tego co mi wiadomo poszły nawet z USA i Rumunii :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć!
    Nie mogę znaleźć kontaktu, więc piszę tutaj. Odpaliliśmy jakiś czas temu pewien blogerski projekt: Blogerzy Listy Piszą. Może zechcesz dołączyć? :)
    FB:https://www.facebook.com/BlogerzyListyPisza
    Jeżeli tak, odezwij się na info@justynides.pl, z chęcią udzielę Ci szczegółowych info.

    Pozdrawiam,
    justynides

    OdpowiedzUsuń

.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...