Pomysł na bloga o tym tytule już się kiedyś pojawił w mojej
głowie. Miałam go prowadzić razem z Izą – moją niestrudzoną towarzyszką w
niekontrolowanym podróżowaniu. :)
Pojawiła się na nim nawet JEDNA notka z wypadu do Krakowa! :)
Nasz zapał okazał się jednak słomianym i z bloga nic nie wyszło. Teraz
natomiast mam zamiar pisać tu m.in. o wypadach w Polskę, ale przede wszystkim o
moim wyjeździe na Wolontariat Europejski do Armenii.
Mam nadzieję, że blog ten okaże się pomocny dla osób, które będą się wybierały do
Zakakukazia.
Aktualnie ze wsparciem drugiej
niestrudzonej podróżniczki Wandy prowadzę również bloga o Polsce dla
obcokrajowców. ;)
A już niedługo w ramach rozgrzewki podrzucę Wam wspomnienia z
kilkudniowego wypadu do województwa świętokrzyskiego.
czekamy na więcej ;)
OdpowiedzUsuń